Przełożył Piotr Lewinski.
66 s.
To żart, prawda? Chyba nikt tego nie pił? -No więc? -Ależ tak, to strychnina! Wsypano ją do butelki zaledwie pół godziny temu. Patrzył z przerażeniem na pełne szklanki i na pięciu milczących mężczyzn. -Co to ma znaczyć?.To niesłychane. Mam prawo wiedzieć! Tej nocy tuż obok mojego domu zastrzelono człowieka. A teraz…